Bez kategorii

STRZYŻEMY WSZYSTKO, CZYLI KIEDY REKLAMODAWCA PRZEGINA PAŁĘ

Potężne budżety reklamowe nabierają rozpędu. Jednak wraz z tym obserwujemy również mniej optymistyczny trend – coraz częściej pojawia się przeginanie pały przez reklamodawców w ich działaniach.

Jako przykład tak touche Public Relations może posłużyć nam kontrowersyjna akcja, jaką było partnerstwo popularnej polskiej marki fryzjerskiej, która wykonała pewien strzygący – wolontariacki -pomysł. Na wielkim banerze zawieszonym na frontonie jednego z warszawskich parków pojawiła się informacja: „Strzyżemy wszystko”, co bezpośrednio nawiązywało do usäug oferowanych przez firmę. Reakcja opinii publicznej na tak bezpośrednie nacechowanie marki prowokowała do pytania: czy jest to odpowiedni sposób kształtowania relacji miasto – biznes?

Polska jest krajem, w którym coraz częściej zdarzają się przesadne reklamy i treści marketingowe. Wiele firm chce maksymalnie docierać do konsumentów, a reklama jest jednym z najważniejszych narzędzi. Jednak czasami reklamodawcy przesadzają i robią to, co określane jest mianem 'przeginania pałę’.

Jednym z takich przykładów jest akcja 'Straczymy wszystko’, propagowana przez firmę fryzjerską. Kampania obejmuje wiele billboardów i spotów telewizyjnych, na których informacje o usługach fryzjerskich są prezentowane w bardzo niecodzienny sposób – ubrane fryzjerki strzygą podczas akrobacji powietrznych na trapezie.

Celem tej kampanii rzekomo jest zwiększenie znajomości marki, ale może to być lekko źle odbierane jako pokazujące, że strzyżenie wizytowe można porównać do wykonywania skomplikowanych akrobacji powietrznych. Niestety, precyzyjność samych akrobatów nie jest dostosowana do precyzyjności profesjonalnych fryzjerów, a jeśli marka miałaby naprawdę przykuć uwagę ludzi, powinna pokazać ich faktyczne umiejętności i poziom precyzyjności podczas wykonywania swojej pracy!

Reklamy to dziś bardzo istotny kawałek gospodarki i każdego dnia trafiają do naszej świadomości. Najczęściej są one interesujące, zabawne i wciągające, ale czasem przeginają pałę. Kiedy tak się dzieje, narażamy się na krytykę – i to jest właśnie tematem niniejszego bloga.

Klasycznym przykładem reklamy, która przeszła granice dobrego smaku jest ta związana z marką STRZYŻEMY WSZYSTKO. Wyrusza ona w podróż po całym świecie, by promować usługi fryzjerskie. Obrazuje moc przycięcia włosów, sugerując, że można je wykonywać wszędzie: na morzu, w parku czy na drodze.

Chociaż ten rodzaj reklamy prawdopodobnie miał swoje zastosowanie, odstraszył on statystycznie średnio urodzonego widza. Taka rzeźba na twarzy może być postrzegana jako ubarwienie starych, bezużytecznych rozwiązań – a może nawet jako propagandowe ambulatory.

Pomimo tego, chwała oryginalności reklamodawcy za stworzenie tak nietypowej kampanii. Reklama powinna być zaskakująca i skuteczna – a ta ta spełnia oba te warunki. Niemniej, reklamodawcy muszą zachować umiar, dbając o to, by ugasić pozytywne emocje nabywcy, a nie go przerazić.

Nieodłącznym elementem naszego życia stały się reklamy. Od rana do wieczora co chwilę otrzymujemy przesyłki zawierające nam najnowsze oferty oraz najświeższe promocje. Czasami jednak sięgamy za daleko, przekraczając granice rozsądku i przesadzamy. Taka sytuacja miała miejsce w przypadku firmy Strzyżemy Wszystko.

Niedawno firma Strzyżemy Wszystko ujawniła swoją reklamę zachęcającą klientów do skorzystania z ich usług, w której wykorzystała postać samobójcy. Spot reklamowy wywołał lawinę komentarzy od oburzonych widzów i innych osób z branży, zarzucających firmie jedynie chęć zysku na ludzkim cierpieniu.

Chociaż firma szybko usunęła swoje spoty reklamowe a jej szefowie publicznie przeprosili publiczność, to nadal niosło to ze sobą negatywne skutki dla samej marki, wprowadzając je do pola krytyki jako ekspertów od marketingu.

Chociaż głupota może zdarzać się czasami, szczególnie w przypadku reklam, to ważne jest, by wszelkie strategie marketingowe były szeroko omawiane i recenzowane przez cały zespół marketingowy. Dobrze przeprowadzone działania reklamowe mogą zdobywać serca klientów i budować reputację marki, podczas gdy błędnie opracowane strategie marketingowe mogą łatwo pogrzebać reputację spółki.